Do Bhaktapuru z Kathamandu dojechalismy za 35 rupii (okolo 1,20 zl) lokalnym pekaesem:)
Jutro nasz ostatni dzien w Kathmandu. Planujemy jeszcze zobaczyc Boudnath i Pashupatinath oraz Garden of Dreams a nastepnego dnia jedziemy do Chitwan National Park na poludniu Nepalu. Tam byc moze sprobujemy Elephant Safari!
Delikatny chill..;)
Tu tez chill, w pozycji na misjonarza:D
A to jest tzw Pottery Sq, gdzie preznie dziala "przemysl" garncarski.
A u tego Pana kupilam dzis przepiekna recznie robiona i pomalowana maske z drewna:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz