W pociagu Baku-Tbilisi
A tutaj nasza marshrutka do Kazbegi
Tu na stacji benzynowej w Gudauri, w oczekiwaniu na gosci od paralotni. Zaliczylismy pierwszy lot paralotnia niedaleko tej miejscowki. Filmik niebawem:) a co do samego latania-na poczatku stres i adrenalina, ale jak tylko czlowiek oderwie nogi od ziemi wszystko mija i pozostaje tylko podziwianie przepieknych widokow:)
Tutaj Krzysiek przed lotem
I widoki juz po zaliczonej paralotni:)
Cudowna Gruzja. Moznaby robic foty doslownie co 5 sekund
A tu juz w Kazbegi. Zabralismy sie tu z bardzo fajna rodzinka z Ukrainy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz