sobota, 13 grudnia 2014

W drodze do Varanasi

 Utknelismy w zapyzialym miasteczku zwanym Gorakhpur, w Indiach, w oczekiwaniu na pociag do Varanasi. Nikt nie wiedzial z ktorego peronu odjezdza nasz pociag, nawet kierownik stacji (!), wiec troche sie nagimnastykowalismy z dowiedzeniem sie tej podstawowej dla nas informacji.
Tak wyglada jeden z peronow na typowej stacji w Indiach - pelno ludzi, wieczorem rozkladaja sobie miejsca do spania ( prawdopodobnie w oczekiwaniu na poranne pociagi).


Udalo nam sie zakupic bilety na trasie Gorakhpur - Varanasi first class - tak wlasnie wyglada przedzial pierwszej klasy w Indiach. Ta klasa jest non-airconditioned, sa jeszcze trzy lepsze od tej, ale juz duzo drozsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz